Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
Jane miała kilka lat. Jane nie mogła się z tym pogodzić Dorastała i nie wiedziała co robić, aby potwierdzić swoją tożsamość. Może dlatego przez całe życie była tak aktywna. Walczyła, działała, drugiego męża chciała zrobić wybitnym politykiem, gdy się nie udało, zajęła się aerobikiem. No i jeszcze kręciła film za filmem, pokazując wielbicielom piękną figurę uzyskaną dzięki drakońskim głodówkom i środkom wymiotnym. Wciąż zmieniała pola działalności i zainteresowania, jakby uciekała od tej małej dziewczynki, która straciła matkę. Pozbawiona oparcia i miłości wyrastała na osobę, której wydawało się, że musi bez przerwy walczyć o określenie swej tożsamości. Były we mnie dwie kobiety
Jane miała kilka lat. Jane nie mogła się z tym pogodzić Dorastała i nie wiedziała co robić, aby potwierdzić swoją tożsamość. Może dlatego przez całe życie była tak aktywna. Walczyła, działała, drugiego męża chciała zrobić wybitnym politykiem, gdy się nie udało, zajęła się aerobikiem. No i jeszcze kręciła film za filmem, pokazując wielbicielom piękną figurę uzyskaną dzięki drakońskim głodówkom i środkom wymiotnym. Wciąż zmieniała pola działalności i zainteresowania, jakby uciekała od tej małej dziewczynki, która straciła matkę. Pozbawiona oparcia i miłości wyrastała na osobę, której wydawało się, że musi bez przerwy walczyć o określenie swej <page nr=50> tożsamości. <hi rend="italic"> Były we mnie dwie kobiety
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego