Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
tej ósmej minuty. Przeraziłam się tak, że straciłam pamięć. Nic nie wiedziałam, co mam robić. Wtem posłyszałam jak gdyby z oddali, że chora się dusi, a może nawet się budzi. Zapomniałam na śmierć, co w takich wypadkach należy czynić. Przyciskałam tylko kurczowo maskę do jej twarzy, a nad głową trzymałam flaszeczkę i dopiero po chwili zauważyłam, że zabrakło eteru. Nie mogłam wydobyć z siebie ani słowa, żeby zawołać sanitariusza. Najgorsze było, że nie wiedziałam, gdzie jest zapasowa butla. Sanitariusz wbiegł na chwilę, aby mi podać, potem, nie wykonawszy tego, nie wiedzieć czemu wybiegł z powrotem do gotujących się narzędzi. Zaczął się
tej ósmej minuty. Przeraziłam się tak, że straciłam pamięć. Nic nie wiedziałam, co mam robić. Wtem posłyszałam jak gdyby z oddali, że chora się dusi, a może nawet się budzi. Zapomniałam na śmierć, co w takich wypadkach należy czynić. Przyciskałam tylko kurczowo maskę do jej twarzy, a nad głową trzymałam flaszeczkę i dopiero po chwili zauważyłam, że zabrakło eteru. Nie mogłam wydobyć z siebie ani słowa, żeby zawołać sanitariusza. Najgorsze było, że nie wiedziałam, gdzie jest zapasowa butla. Sanitariusz wbiegł na chwilę, aby mi podać, potem, nie wykonawszy tego, nie wiedzieć czemu wybiegł z powrotem do gotujących się narzędzi. Zaczął się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego