Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
To nieprawda.
KORBOWSKI
Mówił książę pan przed samą śmiercią. Kiedy już konał i czytał tę grubą książkę ze znaczkami.
LADY
Tak, czytał "Principia mathematica" Russella i Whiteheada, mając wnętrzności rozdarte przez tygrysa. To był bohater. Był zupełnie przytomny i mówił to, że panią nabierał na metafizyczny flirt. Nazywał to metafizycznym flirtem psychopatów. A sam nie był przecie wariatem.
KURKA
wybucha nagle śmiechem
Cha, cha, cha! To ja go nabierałam. Ja wszystko kłamię. Mnie wcale nie ma. Ja żyję tylko w kłamstwie. Cóż jest wyższego nad kłamstwo samo w sobie? Czytaj pani te listy. Ten człowiek wierzył mi, ale miał chwile straszliwego
To nieprawda.<br> KORBOWSKI<br>Mówił książę pan przed samą śmiercią. Kiedy już konał i czytał tę grubą książkę ze znaczkami.<br> LADY<br>Tak, czytał "Principia mathematica" Russella i Whiteheada, mając wnętrzności rozdarte przez tygrysa. To był bohater. Był zupełnie przytomny i mówił to, że panią nabierał na metafizyczny flirt. Nazywał to metafizycznym flirtem psychopatów. A sam nie był przecie wariatem.<br> KURKA<br> wybucha nagle śmiechem<br>Cha, cha, cha! To ja go nabierałam. Ja wszystko kłamię. Mnie wcale nie ma. Ja żyję tylko w kłamstwie. Cóż jest wyższego nad kłamstwo samo w sobie? Czytaj pani te listy. Ten człowiek wierzył mi, ale miał chwile straszliwego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego