Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
potrzebują zamiany pustych flakonów i tubek na pełne. W najczarniejszych snach nie przyjdzie ci do głowy, ile na to wszystko idzie forsy. Ty nie jesteś w stanie przepuścić takich sum ze swoimi kolegami, choćby wasz pub był najdroższy w całej okolicy. Sytuacja jest o tyle poważna, że najczęściej to twoja forsa idzie na te tubki. Kiedy dajesz jej kartę kredytową, nigdy ci nie powie, jak wielkiego debetu dokonała, ogołacając konto do imentu. Powie za to, że rozumie waszą trudną sytuację i też uważa, że powinniście żyć z ołówkiem w ręku. I kredką Diora. Do oczu, do ust, do brwi i nie
potrzebują zamiany pustych flakonów i tubek na pełne. W najczarniejszych snach nie przyjdzie ci do głowy, ile na to wszystko idzie forsy. Ty nie jesteś w stanie przepuścić takich sum ze swoimi kolegami, choćby wasz pub był najdroższy w całej okolicy. Sytuacja jest o tyle poważna, że najczęściej to twoja forsa idzie na te tubki. Kiedy dajesz jej kartę kredytową, nigdy ci nie powie, jak wielkiego debetu dokonała, ogołacając konto do imentu. Powie za to, że rozumie waszą trudną sytuację i też uważa, że powinniście żyć z ołówkiem w ręku. I kredką Diora. Do oczu, do ust, do brwi i nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego