Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
wyjął z kieszeni pięć identycznych biletów, dokładnie w tym momencie, kiedy panowie na niego spojrzeli.
Nie ma na świecie gracza, w którym w takiej sytuacji nie obudziłoby się zaciekawienie powodzeniem przeciwnika. Trzej panowie mimo woli wyciągnęli szyje w kierunku biletów Lesia.
- Ma pan to? - spytał z zainteresowaniem jeden.
- Mój dziad fortunę w Monte Carlo...! - ryknął w odpowiedzi Lesio z wielką mocą, czując wyraźną ulgę, że wreszcie może się z kimś podzielić rozpierającym go uczuciem. Równocześnie dumnym gestem machnął w kierunku panów biletami.
Wszyscy trzej wzdrygnęli się gwałtownie na ten nieoczekiwany ryk dziwnej treści, ale zielone bilety przyciągały uwagę jak magnes. Nie
wyjął z kieszeni pięć identycznych biletów, dokładnie w tym momencie, kiedy panowie na niego spojrzeli.<br>Nie ma na świecie gracza, w którym w takiej sytuacji nie obudziłoby się zaciekawienie powodzeniem przeciwnika. Trzej panowie mimo woli wyciągnęli szyje w kierunku biletów Lesia.<br>- Ma pan to? - spytał z zainteresowaniem jeden.<br>- Mój dziad fortunę w Monte Carlo...! - ryknął w odpowiedzi Lesio z wielką mocą, czując wyraźną ulgę, że wreszcie może się z kimś podzielić rozpierającym go uczuciem. Równocześnie dumnym gestem machnął w kierunku panów biletami.<br>Wszyscy trzej wzdrygnęli się gwałtownie na ten nieoczekiwany ryk dziwnej treści, ale zielone bilety przyciągały uwagę jak magnes. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego