Babunia - wdowa oraz trzecia kobieta - siostra Babuni, sroga i nie lubiana pani Celina. Pani Celina, owszem, miała męża - staruszka, sparaliżowanego od połowy i poruszającego się na wózku inwalidzkim pana Juliusza. Poruszającego się to za dużo powiedziane: jego życie toczyło się między łóżkiem a fotelem w niesamowicie zagraconym pokoju, w którym fotel nie miał jak nawet się obrócić. Służył więc panu Juliuszowi do siedzenia przed telewizorem: ten egzotyczny i drogocenny wówczas sprzęt, na pewno pierwszy w Milanówku, dostał w prezencie od pracowników telewizji, jako człowiek, który należał, jeszcze przed wojną we Lwowie, do elitarnego grona założycieli pierwszej, badawczej stacji emisyjnej. Był to