Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.22
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
wieczorów był testem przed dalszymi działaniami. Kolejne - już we wrześniu. A zaraz potem zapisy do sekcji. M. Idzikowska chce otworzyć przy Fabrycznej pracownie. Ceramiczną, witrażową i renowacji mebli.
Czy się uda? Najważniejsze już się udało: tchnąć życie w ruinę.
DANUTA PIEKARSKA


Z tęsknoty za krajem

Mieszkający w USA wybitny polski fotografik Andrzej Jerzy Lech pokazuje swoje zdjęcia w Gorzowie.

Pola, rzeki, przydrożne kapliczki i zniszczone fabryki, sfotografowane w Polsce, Francji, Włoszech i USA, mają niepowtarzalny, melancholijno-romantyczny klimat. Takie jest też symboliczne zdjęcie miejsca, gdzie do 11 września 2001 r. stały wieże World Trade Center.
Wystawa "Dziennik podróżny" wyszła spod ręki
wieczorów był testem przed dalszymi działaniami. Kolejne - już we wrześniu. A zaraz potem zapisy do sekcji. M. Idzikowska chce otworzyć przy Fabrycznej pracownie. Ceramiczną, witrażową i renowacji mebli. <br>Czy się uda? Najważniejsze już się udało: tchnąć życie w ruinę.<br>&lt;au&gt;DANUTA PIEKARSKA&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Z tęsknoty za krajem&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Mieszkający w USA wybitny polski fotografik Andrzej Jerzy Lech pokazuje swoje zdjęcia w Gorzowie.&lt;/&gt; <br><br>Pola, rzeki, przydrożne kapliczki i zniszczone fabryki, sfotografowane w Polsce, Francji, Włoszech i USA, mają niepowtarzalny, melancholijno-romantyczny klimat. Takie jest też symboliczne zdjęcie miejsca, gdzie do 11 września 2001 r. stały wieże World Trade Center. <br>Wystawa "Dziennik podróżny" wyszła spod ręki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego