Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
bramę budynku. Krople krwi spływały z ucha na kołnierz i ramiona jasnego flauszowego palta. Przyłożył do ucha chusteczkę. Za chwilę poczuł obok woń papierosów "Bergmann Privat", ulubionej marki Smolorza.
- Przebaczy mi pan? - powiedział Smolorz, a dym z papierosa mieszał się z parą oddechu. - Okłamałem pana... Miałem z nią... To nie fotomontaż...
- Milcz i słuchaj mnie uważnie - powiedział Mock. - Tu masz klucz od magazynu Wirtha na Ofenerstrasse. Skuj kajdankami ją i barona, zawieź ich tam adlerem i ulokuj w piwnicy pod kantorem. Tam już jest jeden. Strzelczyka kopnij w dupę i pozbądź się gdzieś po drodze. Potem porzuć ciało starego na Niskich
bramę budynku. Krople krwi spływały z ucha na kołnierz i ramiona jasnego flauszowego palta. Przyłożył do ucha chusteczkę. Za chwilę poczuł obok woń papierosów "Bergmann Privat", ulubionej marki Smolorza.<br>- Przebaczy mi pan? - powiedział Smolorz, a dym z papierosa mieszał się z parą oddechu. - Okłamałem pana... Miałem z nią... To nie fotomontaż...<br>- Milcz i słuchaj mnie uważnie - powiedział Mock. - Tu masz klucz od magazynu Wirtha na Ofenerstrasse. Skuj kajdankami ją i barona, zawieź ich tam adlerem i ulokuj w piwnicy pod kantorem. Tam już jest jeden. Strzelczyka kopnij w dupę i pozbądź się gdzieś po drodze. Potem porzuć ciało starego na Niskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego