gorycz epoki, która zaznała, czym jest duchowy i światowy nieład</>". W walce z obracającą nim fortuną człowiek pozostaje bezradny, a jego bolesny wysiłek, którym usiłuje opanować los, jest śmieszny w swojej daremności. Życie ludzkie jest zarazem bolesne i śmieszne. Kochanowski mówi o "próżnych troskach", "trwodze". "omylnej nadziei" i "błędzie", o "frasunkach" i "boleści" życia. Ale mówi tez (i to często) o Bogu, który śmieje się z nieba patrząc na ludzkie sprawy, bo dla Boga są one śmieszne. Kochanowski wielokrotnie wysławia Boga oraz Jego dzieło, naturę. Jest wielkim tłumaczem "Psałterza", jest wielkim poetą Boga i natury, ale nie sądzi, by porządek Boga