Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
za to każdy jest obdarzony monstrualną nerwicą, obłaskawioną częściowo terapiami. Nawet nucone, tańczone motywy przewodnie (cherlawy Ziółko podśpiewuje muzyczkę atletycznego Barry'ego White'a) są rodem z treningów i terapii neurolingwistycznych. Raz jeden Ally zamiast marzenia o słodkim make love wdała się w konkretne fuck. Oczywiście nie w sypialni kojarzącej się z freudowskimi kompleksami i brudem seksu, ale w myjni samochodowej. Dziki seks z nieznajomym stał się tam bezgrzesznie czysty w strugach piany. McBeal żyje nie tylko we własnej głowie, analizując bez końca swoje emocje, ale także w świecie filmu, bo z niego pochodzi. Należy do rodziny serialowych postaci, z którymi łączy ją
za to każdy jest obdarzony monstrualną nerwicą, obłaskawioną częściowo terapiami. Nawet nucone, tańczone motywy przewodnie (cherlawy Ziółko podśpiewuje muzyczkę atletycznego Barry'ego White'a) są rodem z treningów i terapii neurolingwistycznych. Raz jeden Ally zamiast marzenia o słodkim <foreign>make love</> wdała się w konkretne <foreign>fuck</>. Oczywiście nie w sypialni kojarzącej się z freudowskimi kompleksami i brudem seksu, ale w myjni samochodowej. Dziki seks z nieznajomym stał się tam bezgrzesznie czysty w strugach piany. McBeal żyje nie tylko we własnej głowie, analizując bez końca swoje emocje, ale także w świecie filmu, bo z niego pochodzi. Należy do rodziny serialowych postaci, z którymi łączy ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego