Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
albo żonę. Ta właśnie "posyłka" także pobierała dniówkę. W majątku pracownik tym bardziej się liczył, im miał więcej osób do "posyłki". Dlatego rzadko zatrudniano kawalerów, z wyjątkiem oczywiście furmana od cugowych koni. Ten powinien być raczej człowiekiem wolnym od obowiązków rodzinnych, gotowym w każdej chwili do wyjazdu z dziedzicem. Stanowisko furmana było specyficznym przywilejem. Otrzymywał on bowiem tak zwane "strawne" niezależnie od tego, że zdarzało mu się dobrze zjeść i wypić na koszt fundatora. Także jednak dostawał ordynarię i inne świadczenia. Gawlikowa była doskonale zorientowana w socjalnych układach w majątku i w koligacjach rodzinnych wszystkich Borowskich. Rozprawiała żywo o zwadach i
albo żonę. Ta właśnie "posyłka" także pobierała dniówkę. W majątku pracownik tym bardziej się liczył, im miał więcej osób do "posyłki". Dlatego rzadko zatrudniano kawalerów, z wyjątkiem oczywiście furmana od cugowych koni. Ten powinien być raczej człowiekiem wolnym od obowiązków rodzinnych, gotowym w każdej chwili do wyjazdu z dziedzicem. Stanowisko furmana było specyficznym przywilejem. Otrzymywał on bowiem tak zwane "strawne" niezależnie od tego, że zdarzało mu się dobrze zjeść i wypić na koszt fundatora. Także jednak dostawał ordynarię i inne świadczenia. Gawlikowa była doskonale zorientowana w socjalnych układach w majątku i w koligacjach rodzinnych wszystkich Borowskich. Rozprawiała żywo o zwadach i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego