Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.13 (10)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
S.

Lubimy narty
Warszawa
Sezon narciarski w pełni. Nic więc dziwnego, że co piąty Polak deklaruje: jeżdżę na nartach lub desce snowboardowej. A połowa z nas przechwala się nawet, że robi to bardzo dobrze - tak wynika z badań TNS OBOP.

Pol powinien się wstydzić
Marek Pol to najgorszy minister w gabinecie Leszka Millera. Jego nieudolne działania uderzają wprost w interes państwa i kompromitują rząd.
Minister Pol z powodu swojej niekompetencji jest wspaniałą pożywką dla opozycji. Kompromituje się każdym kolejnym pomysłem i poraża brakiem koncepcji. Najpierw były winiety, potem pomysł opodatkowania samochodów wjeżdżających do tunelu czy na most. Przecież nawet przedszkolak zapytałby
S.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Lubimy narty&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Warszawa&lt;/&gt;<br>Sezon narciarski w pełni. Nic więc dziwnego, że co piąty Polak deklaruje: jeżdżę na nartach lub desce snowboardowej. A połowa z nas przechwala się nawet, że robi to bardzo dobrze - tak wynika z badań TNS OBOP.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Pol powinien się wstydzić&lt;/&gt;<br>Marek Pol to najgorszy minister w gabinecie Leszka Millera. Jego nieudolne działania uderzają wprost w interes państwa i kompromitują rząd. <br>Minister Pol z powodu swojej niekompetencji jest wspaniałą pożywką dla opozycji. Kompromituje się każdym kolejnym pomysłem i poraża brakiem koncepcji. Najpierw były winiety, potem pomysł opodatkowania samochodów wjeżdżających do tunelu czy na most. Przecież nawet przedszkolak zapytałby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego