Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
prawo - tam także jej nie ma. Myślę sobie: "Powinna być pośrodku". Jest tam głowa, głowa kompozytora, można powiedzieć: kompozytorów polskich Głowa, ale rzeczonej Głowy nie ma. Nawet w centrum! To jakieś nieporozumienie! Przecież niemożliwe, żeby zeszła teraz do podziemia - na kawę z ciastkiem?!
Spuszczam smętnie głowę i rozpamiętuję: "Dawniej, na galowych koncertach widywano ówczesne Głowy, chociaż gdzie im tam muzyka była w głowie i chociaż wcale nie musiały słuchać muzyki. To raczej muzyka - ich słuchać musiała. Teraz mamy wolność. Muzyka nie musi słuchać Głowy, a Głowa nie musi słuchać muzyki. Ale muzyka, której się nie słucha, przestaje być muzyką, a Głowa
prawo - tam także jej nie ma. Myślę sobie: "Powinna być pośrodku". Jest tam głowa, głowa kompozytora, można powiedzieć: kompozytorów polskich Głowa, ale rzeczonej Głowy nie ma. Nawet w centrum! To jakieś nieporozumienie! Przecież niemożliwe, żeby zeszła teraz do podziemia - na kawę z ciastkiem?!<br>Spuszczam smętnie głowę i rozpamiętuję: "Dawniej, na galowych koncertach widywano ówczesne Głowy, chociaż gdzie im tam muzyka była w głowie i chociaż wcale nie musiały słuchać muzyki. To raczej muzyka - ich słuchać musiała. Teraz mamy wolność. Muzyka nie musi słuchać Głowy, a Głowa nie musi słuchać muzyki. Ale muzyka, której się nie słucha, przestaje być muzyką, a Głowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego