Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
a chodziło im jedynie o władzę, sławę, majątek. W kłótniach i bratobójczych swarach roztrwonili zwycięstwo i przynieśli krajowi tylko rozczarowanie, bezprawie i nowe wojny. Mieli uważać ich za bohaterów? Szanować ich i podziwiać? Nie, dla talibów mudżahedini byli jedynie żałosnymi i małostkowymi hipokrytami, zasługującymi na pogardę i wieczne potępienie.
Podobnie gardzili komunistami, którzy obiecywali zaprowadzić sprawiedliwość, a musieli ściągnąć obce wojska, by utrzymać w posłuchu tych, których chcieli uszczęśliwić. Gardzili rewolucjonistami, monarchistami, republikanami, liberałami, miejskimi intelektualistami o głowach pełnych ksiąg i nauk, plemiennymi wodzami, którzy nie potrafili zapewnić bezpiecznego życia.
Nie znając ciepła domowego ogniska, nie mieli dla niego żadnego zrozumienia
a chodziło im jedynie o władzę, sławę, majątek. W kłótniach i bratobójczych swarach roztrwonili zwycięstwo i przynieśli krajowi tylko rozczarowanie, bezprawie i nowe wojny. Mieli uważać ich za bohaterów? Szanować ich i podziwiać? Nie, dla talibów mudżahedini byli jedynie żałosnymi i małostkowymi hipokrytami, zasługującymi na pogardę i wieczne potępienie.<br>Podobnie gardzili komunistami, którzy obiecywali zaprowadzić sprawiedliwość, a musieli ściągnąć obce wojska, by utrzymać w posłuchu tych, których chcieli uszczęśliwić. Gardzili rewolucjonistami, monarchistami, republikanami, liberałami, miejskimi intelektualistami o głowach pełnych ksiąg i nauk, plemiennymi wodzami, którzy nie potrafili zapewnić bezpiecznego życia.<br>Nie znając ciepła domowego ogniska, nie mieli dla niego żadnego zrozumienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego