Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w pewnym wieku należy pilnować swego matecznika, czyli szanować wspomnienia. Nie wolno cieszyć się na spotkanie z przyjaciółkami z przeszłości. Trzeba pamiętać, że zamiast nich, spotka się kilka zupełnie obcych nam, starszych kobiet, narzekających na swoich facetów. Współczuję im. Współczuję nawet temu, który mi odbił Hankę. Ponury facet w modnym garniturze, cieszący się, że udało mu się wreszcie wyremontować łazienkę i z zyskiem sprzedać jakiemuś frajerowi starego poloneza. Cieszę się teraz, że Hanki nie udało mi się zatrzymać przy sobie. Cieszę się, że miała na tyle zły gust, że wybrała jego, a nie mnie. Cieszę się też z tego, że tak
w pewnym wieku należy pilnować swego matecznika, czyli szanować wspomnienia. Nie wolno cieszyć się na spotkanie z przyjaciółkami z przeszłości. Trzeba pamiętać, że zamiast nich, spotka się kilka zupełnie obcych nam, starszych kobiet, narzekających na swoich facetów. Współczuję im. Współczuję nawet temu, który mi odbił Hankę. Ponury facet w modnym garniturze, cieszący się, że udało mu się wreszcie wyremontować łazienkę i z zyskiem sprzedać jakiemuś frajerowi starego poloneza. Cieszę się teraz, że Hanki nie udało mi się zatrzymać przy sobie. Cieszę się, że miała na tyle zły gust, że wybrała jego, a nie mnie. Cieszę się też z tego, że tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego