Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 3
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
koszty. My wiemy, że ten dom należy do pana F. Urząd Miasta powinien się nami zająć. Już drugi tydzień jesteśmy bez prądu. Teraz dopiero rozumiemy opowiadania o tym, jak żyło się w czasach okupacji bez prądu. Tutaj kominy są niedrożne. Wszystko mieliśmy na prąd. Gazowe grzejniki w tych małych pomieszczeniach gasną i są niebezpieczne. Jest potworna wilgoć. Nie widzimy dziś wyjścia bez pomocy Urzędu. Wszyscy mamy prawo do mieszkania tutaj. Właściciele nie odbierają jednak czynszu. Każą podpisywać się na kwitkach, na których piszą - kwituję odbiór kwoty tytułem zaliczki na odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu przy ul. Tetmajera. - Pan F. w
koszty. My wiemy, że ten dom należy do pana F. Urząd Miasta powinien się nami zająć. Już drugi tydzień jesteśmy bez prądu. Teraz dopiero rozumiemy opowiadania o tym, jak żyło się w czasach okupacji bez prądu. Tutaj kominy są niedrożne. Wszystko mieliśmy na prąd. Gazowe grzejniki w tych małych pomieszczeniach gasną i są niebezpieczne. Jest potworna wilgoć. Nie widzimy dziś wyjścia bez pomocy Urzędu. Wszyscy mamy prawo do mieszkania tutaj. Właściciele nie odbierają jednak czynszu. Każą podpisywać się na kwitkach, na których piszą - kwituję odbiór kwoty tytułem zaliczki na odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu przy ul. Tetmajera. - Pan F. w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego