Typ tekstu: Książka
Autor: Mularczyk Andrzej
Tytuł: Sami swoi
Rok: 1997
samego dnia
przystąpili do odtworzenia tego, co przedwczoraj uznali za niepotrzebny
już teraz rekwizyt przeszłości. Na podwórzu z jednego końca stawiał
obalony płot Witia z ojcem - a z drugiego walił młotkiem Kargul,
przybijając ze wściekłym rozmachem podawane przez Jadźkę dwucalowe
gwoździe.
- żeb' wasza noga więcej na naszym nie postała - zagrzmiał, gdy
przybił poprzeczkę do świeżo wkopanego słupka.
- A wasza na naszym - odszczeknął natychmiast Pawlak, waląc obuchem
siekierki w wystający łeb gwoździa. - Takem poprzysiągł tatowi i tak
będzie po wieki wieków!
- Amen - dołożyła od siebie babcia
Leonia.
14

Kiedy jest suknia ślubna, znajdzie się i panna młoda.
Zapamiętał widać Witia to powiedzenie
samego dnia<br>przystąpili do odtworzenia tego, co przedwczoraj uznali za niepotrzebny<br>już teraz rekwizyt przeszłości. Na podwórzu z jednego końca stawiał<br>obalony płot Witia z ojcem - a z drugiego walił młotkiem Kargul,<br>przybijając ze wściekłym rozmachem podawane przez Jadźkę dwucalowe<br>gwoździe.<br> - &lt;orig&gt;żeb'&lt;/&gt; wasza noga więcej na naszym nie postała - zagrzmiał, gdy<br>przybił poprzeczkę do świeżo wkopanego słupka.<br> - A wasza na naszym - odszczeknął natychmiast Pawlak, waląc obuchem<br>siekierki w wystający łeb gwoździa. - Takem poprzysiągł tatowi i tak<br>będzie po wieki wieków!<br> - Amen - dołożyła od siebie babcia<br> Leonia.<br>14<br><br> Kiedy jest suknia ślubna, znajdzie się i panna młoda.<br> Zapamiętał widać Witia to powiedzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego