tego, że to na blogu <orig>Fki</> napisał Jasiek... No nic, śledztwo w toku. <br>Kurka, ostatnio cały czas coś mi się śni! Jak nigdy snów nie miałam, tak teraz codziennie wstaję z coraz większym zdumieniem... Dziś na przykład śniło mi się, że umówiłam się z Kubą Markowskim i Markiem w centrum, gdzie był port morski (?!) i popłynęliśmy gdzieś nowym skinautique'm i okazało się, że wylądowaliśmy w lesie cmentarnym, gdzie akurat wszyscy już umarli skuwali płyt nagrobne, żeby je odnowić. Weszliśmy do cmentarnego domku, gdzie pojawił się Adam (on żył) i widziałam jakieś panienki ze szkoły (które już nie żyły). Pamiętam jeszcze, że zaczęliśmy