Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
w tej sprawie wyjątkowo długi, na jakimś etapie ktoś mógł zinterpretować odległą sugestię jako "otwarcie zlecenia". Prowadzący śledztwo nie sądzą, by ktoś ze wspomnianych polityków chciał śmierci Papały, czy aż tak się go obawiał. Ktoś mógł wspomnieć na przykład, że Papała za dużo mówi, sprawia kłopoty lub coś podobnego. A generał bywał w tylu kręgach towarzyskich, że jego opowieści mogły się nie podobać wielu ludziom, zdziwionym tym, iż ktoś, kto wydawał się "swój", wcale taki nie jest. "Znajomi" z Wołomina czy innej grupy przestępczej mogli chcieć się komuś zasłużyć, dlatego słaba sugestia - po przejściu przez kilka ogniw pośrednich - mogła się stać
w tej sprawie wyjątkowo długi, na jakimś etapie ktoś mógł zinterpretować odległą sugestię jako "otwarcie zlecenia". Prowadzący śledztwo nie sądzą, by ktoś ze wspomnianych polityków chciał śmierci Papały, czy aż tak się go obawiał. Ktoś mógł wspomnieć na przykład, że Papała za dużo mówi, sprawia kłopoty lub coś podobnego. A generał bywał w tylu kręgach towarzyskich, że jego opowieści mogły się nie podobać wielu ludziom, zdziwionym tym, iż ktoś, kto wydawał się "swój", wcale taki nie jest. "Znajomi" z Wołomina czy innej grupy przestępczej mogli chcieć się komuś zasłużyć, dlatego słaba sugestia - po przejściu przez kilka ogniw pośrednich - mogła się stać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego