Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Obłęd
Rok: 1983
widzenia!...
Rozszczepiania syntezy!
Na zawołanie objawia ci się wielorakość rzeczywistości, wielojakość i wielorakość zarazem!
Przewspaniały dar!
Kraina olśnień i objawień.
Widzisz rzeczywistość, historię przyszłość, co chcesz, en face, w przekroju i od spodu.
Niejeden artysta, historyk, filozof, bo ja wiem, fizyk, duszę by za to oddał.
Bo tędy droga do genialności!
Rozszczepić syntezę i ujrzeć...
Ach, mój Boże, i tobie to właśnie dano...
Dlaczego?
Cóż za perfidia i marnotrawstwo.
Człowieku, czy widząc to, czując to, doprawdy aż tak jesteś ślepy?
Czy nie widzisz nic z tego, o czym ci mówię, co staram się wyjaśnić, nic a nic?
No powiedz, biedaku.
- Kiedy
widzenia!...<br>Rozszczepiania syntezy!<br>Na zawołanie objawia ci się wielorakość rzeczywistości, wielojakość i wielorakość zarazem!<br>Przewspaniały dar!<br>Kraina olśnień i objawień.<br>Widzisz rzeczywistość, historię przyszłość, co chcesz, en face, w przekroju i od spodu.<br>&lt;page nr=115&gt; Niejeden artysta, historyk, filozof, bo ja wiem, fizyk, duszę by za to oddał.<br>Bo tędy droga do genialności!<br>Rozszczepić syntezę i ujrzeć...<br>Ach, mój Boże, i tobie to właśnie dano...<br>Dlaczego?<br>Cóż za perfidia i marnotrawstwo.<br>Człowieku, czy widząc to, czując to, doprawdy aż tak jesteś ślepy?<br>Czy nie widzisz nic z tego, o czym ci mówię, co staram się wyjaśnić, nic a nic?<br>No powiedz, biedaku.<br>- Kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego