Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
72.

GARAŻ PODZIEMNY

Wnętrze. Dzień

Rysia Siarzewska wolno przejeżdża swoim wozem przez parking. Wyraźnie poszukuje kogoś wzrokiem. Zauważa zaparkowany samochód Siary. Ostrożnie podjeżdża do niego.

Za kierownicą swojego auta siedzi Siara z dwoma dziurami w głowie. Rysia piszczy z radości.

Obok jej samochodu pojawia się Kiler.

KILER
Zadowolona?!

RYSIA
Jesteś genialny! Masz banknot?

KILER
Mam! Spływaj, bo muszę to gdzieś wywieźć!

RYSIA
A jadłeś śniadanie? Właśnie jadę na śniadanie!

KILER
Nie jadłem! Spieprzaj!

RYSIA
Ale będziesz głodny?!

KILER
Nie jadam przed akcją. Ewentualny postrzał w brzuch... wiesz, co wtedy? Tragedia!

RYSIA
Nie pomyślałam... To przywiozę ci kanapki na lotnisko! Pa! Kochanie
72.<br><br>GARAŻ PODZIEMNY<br><br>Wnętrze. Dzień<br><br>Rysia Siarzewska wolno przejeżdża swoim wozem przez parking. Wyraźnie poszukuje kogoś wzrokiem. Zauważa zaparkowany samochód Siary. Ostrożnie podjeżdża do niego.<br><br>Za kierownicą swojego auta siedzi Siara z dwoma dziurami w głowie. Rysia piszczy z radości.<br><br>Obok jej samochodu pojawia się Kiler.<br><br>KILER<br>Zadowolona?!<br><br>RYSIA<br>Jesteś genialny! Masz banknot?<br><br>KILER<br>Mam! Spływaj, bo muszę to gdzieś wywieźć!<br><br>RYSIA<br>A jadłeś śniadanie? Właśnie jadę na śniadanie!<br><br>KILER<br>Nie jadłem! Spieprzaj!<br><br>RYSIA<br>Ale będziesz głodny?!<br><br>KILER<br>Nie jadam przed akcją. Ewentualny postrzał w brzuch... wiesz, co wtedy? Tragedia!<br><br>RYSIA<br>Nie pomyślałam... To przywiozę ci kanapki na lotnisko! Pa! Kochanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego