zmieniał się w człowieka dynamicznego, zdolnego do uczuć aktywnych, a nowa sytuacja wyzwalała nie ujawnione dotąd cechy osobowości.<br>Miłość aktywna pozwalała koncentrować się na trosce o tych, którzy zostali, a świadomość, że ocaleli od represji hitlerowskich, była powodem cichej radości. Skala takiej radości była znacznie większa dla tych więźniów, których gestapo aresztowało zamiast żony czy męża, zamiast rodziców lub dzieci. W takiej sytuacji każde fizyczne cierpienie i każda forma udręki odbierana była jako czyn miłości, z pełną świadomością, że to wszystko, co najgorsze, byłoby udziałem kochanego człowieka.<br>Więźniowie w obozie dowiadywali się niekiedy o utracie ludzi najbliższych, o ich zdradzie lub