Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
wille na przepełnione cele. Wykwintne restauracje na zimne więzienne posiłki. Wakacje w tropikach na godzinę na spacerniaku dziennie. Śmietankę towarzyską na "popłuczyny" społeczne. Czym jest to doświadczenie dla "białych kołnierzyków"? Hańbą, pokutą, oczyszczeniem? Szkołą przetrwania czy szkołą charakteru?
Tym, którzy to doświadczenie mają już za sobą, trudno przychodzi mówienie o głębokich przemianach duchowych. Opowieści najchętniej kończą na anegdotkach albo opisach "egzotycznych" warunków panujących w ciasnych celach. Wieczerzak nie patrzy w oczy, jest nieufny, przez dłuższy czas odpowiada monosylabami. Gdy pytam o przeżycia wewnętrzne, próbuje zmienić temat. Odwykł od takich rozmów. - W celi rozmawia się o Małyszu, rodzinie, telenoweli "M jak miłość
wille na przepełnione cele. Wykwintne restauracje na zimne więzienne posiłki. Wakacje w tropikach na godzinę na spacerniaku dziennie. Śmietankę towarzyską na "popłuczyny" społeczne. Czym jest to doświadczenie dla "białych kołnierzyków"? Hańbą, pokutą, oczyszczeniem? Szkołą przetrwania czy szkołą charakteru? <br>Tym, którzy to doświadczenie mają już za sobą, trudno przychodzi mówienie o głębokich przemianach duchowych. Opowieści najchętniej kończą na anegdotkach albo opisach "egzotycznych" warunków panujących w ciasnych celach. Wieczerzak nie patrzy w oczy, jest nieufny, przez dłuższy czas odpowiada monosylabami. Gdy pytam o przeżycia wewnętrzne, próbuje zmienić temat. Odwykł od takich rozmów. - W celi rozmawia się o Małyszu, rodzinie, telenoweli "M jak miłość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego