Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
Przed nimi księżyc toczył się grzęznąc w wierzchołkach drzew wykutych ze starego srebra. Tarcza jego rozjarzała się, to zdawała przygasać, pulsowała blaskiem, żył. Szakale skomliły i zanosiły się spazmatycznym szlochem. Tak, ten człowiek po angielskich szkołach, śmiały, uparty, kochał życie ludzi ponad życie bydła, ale tych, których pragnął ocalić od głodu, wolał zachować w starych podziałach kastowych, na miejscu, które im wyznaczyło urodzenie, los, bogowie.
Widział chudą piąstkę Hindusa, która różowiła się ogieńkiem skrywanego papierosa, gdy ją do ust przyciskał. Suka w pancerzu siedziała na środku podwórza, zadarłszy łeb wtórowała szakalom zawodzącą nutą. Potem jakby przerażona tą martwą, ulatującą twarzą księżyca
Przed nimi księżyc toczył się grzęznąc w wierzchołkach drzew wykutych ze starego srebra. Tarcza jego rozjarzała się, to zdawała przygasać, pulsowała blaskiem, żył. Szakale skomliły i zanosiły się spazmatycznym szlochem. Tak, ten człowiek po angielskich szkołach, śmiały, uparty, kochał życie ludzi ponad życie bydła, ale tych, których pragnął ocalić od głodu, wolał zachować w starych podziałach kastowych, na miejscu, które im wyznaczyło urodzenie, los, bogowie.<br>Widział chudą piąstkę Hindusa, która różowiła się ogieńkiem skrywanego papierosa, gdy ją do ust przyciskał. Suka w pancerzu siedziała na środku podwórza, zadarłszy łeb wtórowała szakalom zawodzącą nutą. Potem jakby przerażona tą martwą, ulatującą twarzą księżyca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego