za nimi w ślad biegła - Natchnienie z Kamasutry<br><br> Przy Ring Road, w śródmieściu stolicy Indii, wznosi się niewielki nowoczesny budynek, nad którym powiewa błękitna flaga Światowej Organizacji Zdrowia. Na parterze mieści się mała salka. Tam zasłonięte okna nie wpuszczają indyjskiego słońca. Ze ścian spoglądają na kilkanaście zebranych osób demony zła, głodu, zarazy i śmierci z mitologii hinduskiej. Ich straszne oczy przypominają w tym nowoczesnym wnętrzu, odciętym klimatyzacją od upalnego dnia, że jesteśmy w głębi Azji.<br> Zebrani zasiadają wokół stołu. Rozmawiają ze sobą po angielsku, ale między nimi jest tylko jeden Brytyjczyk. Pozostali to Indusi, Duńczyk, Maltańczyk, Cejlończyk, Haitańczyk, Amerykanin, Włoch i