ortopedii &lt;name type="org"&gt;Szpitala Wojewódzkiego&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Przemyślu&lt;/&gt;. Lekarz nadal pracuje w szpitalu.<br>&lt;name type="org"&gt;Prokuratura Okręgowa&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Rzeszowie&lt;/&gt; skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw lekarzowi. &lt;name type="org"&gt;CBŚ&lt;/&gt; zatrzymał R. na gorącym uczynku 7 października zeszłego roku. Lekarz wziął dwa tysiące złotych od pacjentki w zamian za wszczepienie endoprotezy. Policjanci znaleźli pieniądze w kieszeni ordynatora. Aresztowano go, ale po kilku tygodniach został zwolniony.<br>W jego obronie występowało wiele osób i instytucji.<br>Prokuratura apelowała, by zgłaszali się pacjenci, którzy wręczali ordynatorowi łapówki. Apel okazał się skuteczny. - Lekarz przyjął korzyść majątkową od 54 osób w łącznej kwocie ponad 111 tysięcy złotych - powiedziała "Rz" &lt;name type="person"&gt;Elżbieta Kosior&lt;/&gt;, rzecznik prasowy rzeszowskiej prokuratury. Świadkowie