za wojnę krymską 1877-1878 oraz za nieprzerwaną lekarską pracę w Tyflisie na miejscu i w okolicy na kaukaskim obszarze...<br><br>Przesyłka z biograficzną informacją mieściła w sobie dodatkowo piękny prezent, troskliwie opakowany: duży, olejny portret. Widniał na nim on sam, jeszcze w mundurze wojskowego lekarza, jeszcze młody, taki, jakim pamiętał go dobrze z tyfliskich czasów najmłodszy syn. Gładkie, krótko przystrzyżone włosy, nieprawowierny wąs, fantazyjnie po szlachecku wykręcony do góry, oczy ciemne, żywe, pogodne. Jeszcze wtedy były pogodne, dopiero gdy ogłaszano wyrok śmierci dla Stanisława na sądowej sali i gdy - wkrótce potem w obawie przed aresztowaniem i torturami - zastrzelił się syn Janek, zmienił