Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
i wyrównuje. Chyba niewiele warta moja pomoc, więc gonimy się naokoło stołu w jadalni, dopóki nie ma tam babci.
Jeszcze lepsza zabawa bywa z froterem, panem Zarębą, który potrafi wozić mnie na froterce po całej posadzce. To zaczarowana jazda, więc kocham Zarębę prawie tak jak Andzię i Olgę, choć widuję go tylko przed świętami, bo wówczas zdejmuje się dywan i wiórkuje, i woskuje parkiety. Później ciężki stół wraca na swoje miejsce, rozciągnięty do ostatnich granic, a na ceracie rozkłada się adamaszkowy obrus i wyczyszczone do białości srebrne sztućce. Więc bawić się tam można tylko w dni powszednie.
O dziesiątej biegnę na dwór
i wyrównuje. Chyba niewiele warta moja pomoc, więc gonimy się naokoło stołu w jadalni, dopóki nie ma tam babci.<br> Jeszcze lepsza zabawa bywa z froterem, panem Zarębą, który potrafi wozić mnie na froterce po całej posadzce. To zaczarowana jazda, więc kocham Zarębę prawie tak jak Andzię i Olgę, choć widuję go tylko przed świętami, bo wówczas zdejmuje się dywan i wiórkuje, i woskuje parkiety. Później ciężki stół wraca na swoje miejsce, rozciągnięty do ostatnich granic, a na ceracie rozkłada się adamaszkowy obrus i wyczyszczone do białości srebrne sztućce. Więc bawić się tam można tylko w dni powszednie.<br>O dziesiątej biegnę na dwór
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego