Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
18-latki, to bym w to wszystko nie uwierzyła - mówi. - Wychowałam się na 46 metrach, a dziś mam mieszkanie w Konstancinie i działkę budowlaną pod Warszawą. Co roku nurkuję w Egipcie albo Kenii. Nie uwierzyłabym też, że nie jestem lekarzem. Ciągle uważam, że to najbardziej fascynujący zawód świata i mi go żal.

Rok karnawału

Michał Rogalski z powodu wyborów oblał klasę. Jego matka, dziennikarka telewizyjna, wyrzucona w stanie wojennym wróciła do telewizji robić studio wyborcze dla Solidarności, a on pracował w służbie informacyjnej Komitetu Obywatelskiego. Sztab mieścił się w warszawskiej kawiarni Niespodzianka. - Wieszałem plakaty, tłumaczyłem wzruszonym staruszkom na kogo głosować, sprzedawałem pierwszy
18-latki, to bym w to wszystko nie uwierzyła - mówi. - Wychowałam się na 46 metrach, a dziś mam mieszkanie w Konstancinie i działkę budowlaną pod Warszawą. Co roku nurkuję w Egipcie albo Kenii. Nie uwierzyłabym też, że nie jestem lekarzem. Ciągle uważam, że to najbardziej fascynujący zawód świata i mi go żal.<br><br>&lt;tit&gt;Rok karnawału&lt;/&gt;<br><br>Michał Rogalski z powodu wyborów oblał klasę. Jego matka, dziennikarka telewizyjna, wyrzucona w stanie wojennym wróciła do telewizji robić studio wyborcze dla Solidarności, a on pracował w służbie informacyjnej Komitetu Obywatelskiego. Sztab mieścił się w warszawskiej kawiarni Niespodzianka. - Wieszałem plakaty, tłumaczyłem wzruszonym staruszkom na kogo głosować, sprzedawałem pierwszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego