Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wyborcza
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
Mają po 14-15 lat - mówi Tadeusz Winiarski, zastępca komendanta rejonowego policji w Sandomierzu. - Mamy świadków, którzy widzieli zajście. Nie ma mowy o tym, by chłopiec sam wziął narkotyk, a potem przestraszony rozpowiadał, iż ktoś go do tego zmusił - dodaje. Nie ustalono jeszcze, skąd pochodził narkotyk i czy sprawcy mieli go więcej. Cała czwórka przesłuchiwana będzie dzisiaj. Asystować przy tym będą ich rodzice oraz psycholog. Kamil do wczoraj przebywał w szpitalu.

dar
Mają po 14-15 lat - mówi &lt;name type="person"&gt;Tadeusz Winiarski&lt;/name&gt;, zastępca komendanta rejonowego policji w &lt;name type="place"&gt;Sandomierzu&lt;/name&gt;. - Mamy świadków, którzy widzieli zajście. Nie ma mowy o tym, by chłopiec sam wziął narkotyk, a potem przestraszony rozpowiadał, iż ktoś go do tego zmusił - dodaje. Nie ustalono jeszcze, skąd pochodził narkotyk i czy sprawcy mieli go więcej. Cała czwórka przesłuchiwana będzie dzisiaj. Asystować przy tym będą ich rodzice oraz psycholog. &lt;name type="person"&gt;Kamil&lt;/name&gt; do wczoraj przebywał w szpitalu. <br><br>&lt;au&gt;dar
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego