Pod groźbą rozpadu&lt;/&gt;<br><br>Sąd Najwyższy nie odniósł się jeszcze do zarzutów opozycji o sfałszowanie wyników wyborów prezydenckich na Ukrainie, a już wiele wskazuje na to, że dojdzie do powtórki głosowania. To pozytywny sygnał, choć różnie widzą tę powtórkę opozycja i obóz władzy ze swoim kandydatem Wiktorem Janukowyczem.<br>Ludzie Janukowycza nie godzą się na powtórzenie drugiej tury, chcą zupełnie nowych wyborów, a nie ponownego starcia premiera z liderem opozycji Wiktorem Juszczenką.<br>Jeżeli potrzebne są nowe wybory, to znaczy, że z tymi, które już się odbyły, coś jest nie tak. Obóz władzy przyznał się więc niebezpośrednio do tego, co zarzuca mu od wielu