Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z całą pewnością jest pożądana - dowodzi. - Wtedy wiele się mówiło o sprawcach przestępstw, ich resocjalizacji i trudnych warunkach życia rodzin skazanych, a pokrzywdzonym nikt się nie zajmował.
Ten pierwszy kontakt z policją to było zatrzymanie Orszagha jako podejrzanego w sprawie śmierci Joli. Przetrzymywanie go w areszcie przez 60 zamiast 48 godzin. Prowadzenie ulicą w kajdankach, więziennym drelichu, z nieogoloną twarzą i boso przy kilkunastostopniowym mrozie. Wyjść z takiej traumy, to jak urodzić się na nowo, ale do zupełnie innego życia.

Czas przed, czas po

Krzysztof Orszagh ma 37 lat. Miał mieć życie normalne, bez burz, według inteligenckiego szablonu - od podstawówki po
z całą pewnością jest pożądana - dowodzi. - Wtedy wiele się mówiło o sprawcach przestępstw, ich resocjalizacji i trudnych warunkach życia rodzin skazanych, a pokrzywdzonym nikt się nie zajmował.<br>Ten pierwszy kontakt z policją to było zatrzymanie Orszagha jako podejrzanego w sprawie śmierci Joli. Przetrzymywanie go w areszcie przez 60 zamiast 48 godzin. Prowadzenie ulicą w kajdankach, więziennym drelichu, z nieogoloną twarzą i boso przy kilkunastostopniowym mrozie. Wyjść z takiej traumy, to jak urodzić się na nowo, ale do zupełnie innego życia.<br><br>&lt;tit&gt;Czas przed, czas po&lt;/&gt;<br><br>Krzysztof Orszagh ma 37 lat. Miał mieć życie normalne, bez burz, według inteligenckiego szablonu - od podstawówki po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego