Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
w Salzburgu, czy będziesz obstawał przy hotelu?
Znów się spóźniłem. Znowu nie wiedziałem, czy kpi czy mówi serio. Popatrzyłem na nią, chyba niesympatycznie. Roześmiała się i niespodziewanie pogłaskała mnie po twarzy.
- Nie mówił ci Paweł, że studiuję tutaj w Akademii? Wynajęłam pokój koło Mozarteum, zupełnie przyzwoity. Mam też kuchnię, a gospodyni i tak wyjechała na wakacje, podobnie jak ja. Na pewno będzie ci tam lepiej niż w hotelu. A jeśli przyjedziemy po 9-tej, to nawet sklep koło domu będzie otwarty. I zrobię ci jajka po wiedeńsku, bo po salzburzku umiem tylko podać sól.
- Jak to w Salzburgu... - powiedziałem mechanicznie, bo
w Salzburgu, czy będziesz obstawał przy hotelu?<br>Znów się spóźniłem. Znowu nie wiedziałem, czy kpi czy mówi serio. Popatrzyłem na nią, chyba niesympatycznie. Roześmiała się i niespodziewanie pogłaskała mnie po twarzy.<br>- Nie mówił ci Paweł, że studiuję tutaj w Akademii? Wynajęłam pokój koło Mozarteum, zupełnie przyzwoity. Mam też kuchnię, a gospodyni i tak wyjechała na wakacje, podobnie jak ja. Na pewno będzie ci tam lepiej niż w hotelu. A jeśli przyjedziemy po 9-tej, to nawet sklep koło domu będzie otwarty. I zrobię ci jajka po wiedeńsku, bo po salzburzku umiem tylko podać sól.<br>- Jak to w Salzburgu... - powiedziałem mechanicznie, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego