słowa to wiarygodny raport z czasu, gdy człowiek, by<br>kontaktować się ze światem duchowym, nie udawał się do specjalnej<br>budowli, w której centrum symbolicznie zamieszkiwał Bóg. Bóg, a mówiąc<br>dokładnie, bóstwa były równomiernie rozproszone w życiowej przestrzeni.<br>Dopiero później - jak się wierzy - bóstwa zdominowały pewne szczególne<br>punkty przestrzeni. Rezydowały tam, gotowe przejawić swoją moc, jeśli<br>tylko wróżbita lub czarownik potrafił je zmusić do objawienia się.<br>Sądzi się, że właśnie w takich miejscach, w późniejszym rozwoju<br>historycznym, pojawiły się najpierw proste ołtarze, a wreszcie<br>skomplikowane budowle, będące ich pałacami. Tak miały, zdaniem<br>historyków religii, powstać pierwsze świątynie. Było to jakoby zbieżne<br>z