do mnie Adam z Maćkiem, zrobiliśmy se frytki (czyt Adam zrobił), a potem oni się zebrali do domu, a ja pokicałam na angielski. Tam też było nudno. No i w domu ogólnie również bez rozrywek. Siedziałam przed tv z <orig>komem</> w ręku i grałam w <orig>bumpera</> (pinball), bo normalnie ta gra mnie wciągnęła że hej! Dziś już coś zrobiłam, bo się wykąpałam i złożyłam łóżko, ale mama i tak znalazła powód, żeby na mnie nawrzeszczeć, a to dlatego, że nie mogła się dodzwonić do mnie na buraka, ale to śmieszna historia była...co nie Adam, taki dziwny ten Twój telefon, niby