zwłaszcza z racji wszechstronnej działalności plastycznej. <br>Szczególnie urzekające są dla mnie wielokrotne pastelowe pejzaże "Widoku na Kopiec Kościuszki", tak melancholijne i ekspresyjne. Lubię powracać do jego rysunków, studiów i szkiców roślinnych, ale i wszystkie jego młodzieńcze rysunki detalu architektonicznego i zdobniczego zdumiewają mnie zawsze lekkością i dojrzałością, pracowitością. Podziwiam jego grafiki i ilustracje książkowe, winiety pism, polichromie wnętrz kościelnych, porywające projekty witraży dla katedry lwowskiej pt.: "Śluby Jana Kazimierza" i "Polonia", która jest martyrologią narodu polskiego w formie pełnej patosu i ekspresji, z gestem załamanych rąk, z postaciami-upiorami szybującymi w powietrzu, z ciernistymi gałęziami. Bardzo cenię projekty witraży dla katedry