Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
wam zresztą, po pewnej specjalnej interpretacji odpowiednich przepisów, talon na samochód, ale my pójdziemy dalej, damy wam samochód służbowy dla celów reprezentacyjnych, a wy tego ten, z tego opla...
Zrozumiałem, o co chodzi i postanowiłem zapewnić sobie warszawę w tempie przyspieszonym.
- Ależ, towarzyszu sekretarzu, chętnie bym się pozbył tego kapitalistycznego grata, rozumiem przecież, że to nie licuje z godnością socjalistycznej kadry, ale sprawa nie jest taka prosta. Kto na prowincji kupi ode mnie opla? Każdy zna trudności z utrzymaniem takiej maszyny, no i to piętno kapitalistycznego zwyrodnienia...
Widziałem, że Korbasowi jakby kamień spadł z serca.
- Nie martwcie się, towarzyszu, spuście się
wam zresztą, po pewnej specjalnej interpretacji odpowiednich przepisów, talon na samochód, ale my pójdziemy dalej, damy wam samochód służbowy dla celów reprezentacyjnych, a wy tego ten, z tego opla... <br>Zrozumiałem, o co chodzi i postanowiłem zapewnić sobie warszawę w tempie przyspieszonym. <br>- Ależ, towarzyszu sekretarzu, chętnie bym się pozbył tego kapitalistycznego grata, rozumiem przecież, że to nie licuje z godnością socjalistycznej kadry, ale sprawa nie jest taka prosta. Kto na prowincji kupi ode mnie opla? Każdy zna trudności z utrzymaniem takiej maszyny, no i to piętno kapitalistycznego zwyrodnienia...<br>Widziałem, że Korbasowi jakby kamień spadł z serca. <br>- Nie martwcie się, towarzyszu, spuście się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego