Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
w nim zarys nagiego ciała Rosanne.
- Co: Pedroso?
- Malik. Thorn. I w ogóle. No przecież szpieg.
- Było śledztwo - przypomniał Peter. - Enquist. I ci gogusie Claymore'a. Daj spokój, coś by znaleźli.
Przeszła od jogi do ćwiczeń rozluźniających mięśnie; od energicznych krążeń barkami zaczęły jej podskakiwać piersi, i tak wysoko podniesione słabą grawitacją Morrisona. Van der Kroege'a nieodmiennie to śmieszyło. Z kolei ona znała go na tyle dobrze, by nie musieć patrzeć, aby znać wyraz jego twarzy.
- Nie wierzę w duchy - warknęła rozeźlona.
- Najwyraźniej jesteś w mniejszości - rzekł Peter, z powrotem zwracając się do ekranu komputera, na którym widniała ponura twarz Muchobójcy, pochwycona
w nim zarys nagiego ciała Rosanne.<br>- Co: Pedroso?<br>- Malik. Thorn. I w ogóle. No przecież szpieg.<br>- Było śledztwo - przypomniał Peter. - Enquist. I ci gogusie Claymore'a. Daj spokój, coś by znaleźli.<br>Przeszła od jogi do ćwiczeń rozluźniających mięśnie; od energicznych krążeń barkami zaczęły jej podskakiwać piersi, i tak wysoko podniesione słabą grawitacją Morrisona. Van der Kroege'a nieodmiennie to śmieszyło. Z kolei ona znała go na tyle dobrze, by nie musieć patrzeć, aby znać wyraz jego twarzy.<br>- Nie wierzę w duchy - warknęła rozeźlona.<br>- Najwyraźniej jesteś w mniejszości - rzekł Peter, z powrotem zwracając się do ekranu komputera, na którym widniała ponura twarz Muchobójcy, pochwycona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego