Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
teraz, póki nie ma takiego... Niestety pewna staroświeckość sprawia, że ostatnie słówko z trudem przechodzi mi przez gardło, toteż i w tym przypadku bardzo rzadko jestem brany serio.


Coś z życia

PRZECZYTANE - ZASŁYSZANE

- W czasie ślubu w USC Szczecin-Pogodno przy młodej parze siedział grzecznie pies wystrojony w muszkę w grochy. Wiceprezydent miasta mgr Krupa dał w związku z incydentem oświadczenia dla prasy, że wicekierowniczka USC usiłowała przeciwdziałać wejściu psa na salę, że pies siedział, ale w tylnych rzędach, że fakt został omówiony z personelem USC, który zobowiązano do negatywnego reagowania na psy i inne niepożądane zjawiska. Tyle urzędowego zadęcia o
teraz, póki nie ma takiego... Niestety pewna staroświeckość sprawia, że ostatnie słówko z trudem przechodzi mi przez gardło, toteż i w tym przypadku bardzo rzadko jestem brany serio.&lt;/&gt; <br> <br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Coś z życia&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;PRZECZYTANE - ZASŁYSZANE&lt;/&gt;<br><br>- W czasie ślubu w USC Szczecin-Pogodno przy młodej parze siedział grzecznie pies wystrojony w muszkę w grochy. Wiceprezydent miasta mgr Krupa dał w związku z incydentem oświadczenia dla prasy, że &lt;orig&gt;wicekierowniczka&lt;/&gt; USC usiłowała przeciwdziałać wejściu psa na salę, że pies siedział, ale w tylnych rzędach, że fakt został omówiony z personelem USC, który zobowiązano do negatywnego reagowania na psy i inne niepożądane zjawiska. Tyle urzędowego zadęcia o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego