w filmie Akiry Kurosawy "Tron we krwi", czyli ekranizacji "Makbeta".</><br><who6>ZK: - Tak. Czyli inscenizacja poezji to jest pokazanie w kinie poezji, a nie rozróby.</><br><who5>TR: - Kino to są przede wszystkim obrazy, tymczasem w "Panu Tadeuszu" mówi się, mówi się, mówi się.</><br><who6>ZK: - A to, co jest obrazem, streszcza się w gruncie rzeczy do stylu kostiumowego serialu telewizyjnego.</><br><who5>TR: - Od czasu, gdy podano oficjalnie, że "Pan Tadeusz" został zgłoszony do Oscara, zadaję sobie pytanie, czy ktoś za granicą zrozumie "Pana Tadeusza"</><br><who6>ZK: - Nawet w granicach naszego państwa niełatwo zrozumieć ten film, jeżeli się nie czytało książki. To jest film niezrozumiały. Do mnie