inna dynamika, że będzie skuteczność działań.</><br><au>P.ś., PAP</></><br><br><div type="art"><br><tit>ANALIZA</><br><tit>Tonący okręt</><br><br><intro>Sojusz Lewicy Demokratycznej słabł niemal od chwili, w której przejął władzę. Po czterech latach nieudolnych rządów prawicy oczekiwania wobec SLD były ogromne. Rozbudzał je sam Leszek Miller. Obiecywał, że jeśli będzie trzeba, to za rządów SLD wyrosną i gruszki na wierzbie. To miał być bardzo sprawny gabinet. Nawet nieżyczliwi lewicy eksperci przewidywali, że ekipa Millera pokaże, jak można sprawnie zarządzać państwem.</><br>Kłopoty pojawiły się bardzo szybko. Okazało się, że rządy Sojuszu są jeszcze bardziej nieudolne od rządów ich poprzedników. Fatalna sytuacja służby zdrowia, bałagan w edukacji, nieprzeprowadzona reforma finansów, ślimacze tempo