Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
których los tkwi we śnie, -
I w sąsiednich studniach i ogrodach.


W ŚNIEGU

Już nie ma dawnej łąki! Nieznanej krainie
Upodobnił ją śnieg ten, co ciszkiem się stoży.
Czasem lśniwo nalodku, oślepłe od zorzy,
Na ukos mignie oczom, a naprzeciw - zginie...

Różowe od poblasku i oprawne w śniegi
Gałęzie gniazd gruzłami przeświecają w słońce,
I kruków nieruchome tkwią na nich szeregi,
W jedną stronę swych dziobów nasrożywszy końce.

Można teraz się zbłąkać wśród białego czaru,
Świat w nim bezimiennieje, gubiąc swe granice.
Można teraz nie poznać parowu i jaru,
I nie trafić na drogę i złudzić źrenice...

Co za światy przelotne
których los tkwi we śnie, -<br>I w sąsiednich studniach i ogrodach.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;W ŚNIEGU&lt;/&gt;<br><br>Już nie ma dawnej łąki! Nieznanej krainie<br>Upodobnił ją śnieg ten, co ciszkiem się stoży.<br>Czasem lśniwo nalodku, oślepłe od zorzy,<br>Na ukos mignie oczom, a naprzeciw - zginie...<br><br>Różowe od poblasku i oprawne w śniegi<br>Gałęzie gniazd gruzłami przeświecają w słońce,<br>I kruków nieruchome tkwią na nich szeregi,<br>W jedną stronę swych dziobów nasrożywszy końce.<br><br>Można teraz się zbłąkać wśród białego czaru,<br>Świat w nim bezimiennieje, gubiąc swe granice.<br>Można teraz nie poznać parowu i jaru,<br>I nie trafić na drogę i złudzić źrenice...<br><br>Co za światy przelotne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego