Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
Wpadłem do niej parę razy. Skarżyła się na worki z wodą, którymi obłożono jej brzuch. - Jest mi bardzo niewygodnie! Zrzucę z siebie to wszystko!... - Zdenerwowanie jej wzmogło się całkiem naturalnie, kiedy pod wieczór umieszczono w jej osobnym pokoju jeszcze jedną chorą. Szpital nasz był przepełniony. Po południu przywieźli chorą na gruźlicę nerek. Nie mieliśmy gdzie jej umieścić. Wtedy starszy ordynator Bogucki, ten sam, który tak się boi samochodów, kazał ją przenieść pod sto pierwszy. Żona pańska była tym bardzo przygnębiona."
- Żona nic panu nie mówiła o tej chorej? - pytał Widmar z żywym zaciekawieniem. On jeden tylko wiedział, kim była ta chora
Wpadłem do niej parę razy. Skarżyła się na worki z wodą, którymi obłożono jej brzuch. - Jest mi bardzo niewygodnie! Zrzucę z siebie to wszystko!... - Zdenerwowanie jej wzmogło się całkiem naturalnie, kiedy pod wieczór umieszczono w jej osobnym pokoju jeszcze jedną chorą. Szpital nasz był przepełniony. Po południu przywieźli chorą na gruźlicę nerek. Nie mieliśmy gdzie jej umieścić. Wtedy starszy ordynator Bogucki, ten sam, który tak się boi samochodów, kazał ją przenieść pod sto pierwszy. Żona pańska była tym bardzo przygnębiona."<br>- Żona nic panu nie mówiła o tej chorej? - pytał Widmar z żywym zaciekawieniem. On jeden tylko wiedział, kim była ta chora
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego