jeżeli Widmar nic o tym nie wie, to znaczy, że ona, już będąc jego żoną, zdradziła go. Obliczyłam to na palcach...<br>Tak pisała Zofia Dubilanka, która miała umrzeć w Szpitalu Wszystkich Świętych wskutek ciężkiej operacji i niewydolności lewej nerki. Chirurg Tamten po dokładnej cystoskopii, to znaczy zbadaniu obu nerek, skonstatował gruźlicę, wykonał operację i nerkę usunął, lecz nastąpiło uogólnienie procesu i pozostała zdrowa nerka okazała się niewydolna, i po dwóch mniej więcej tygodniach Zofia Dubilanka umarła. Przed śmiercią spisywała dokładnie wszystko, co wiedziała o żonie Widmara, i pisząc pamiętniki miała wrażenie, że pisze testament.<br>Z tym dziwacznym testamentem w kieszeni Widmar