Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 2/6
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
z kanistrem pełnym benzyny. Wylali ją na zwłoki Tomka i podpalili. W chwilę później zasypali ziemią dół, a miejsce zamaskowali gałęziami.
Trojgu oskarżonym o zabójstwo sąd okazał wyłowiony z kanału nóż - domniemane narzędzie zbrodni. Wszyscy odmówili jednak odpowiedzi na pytanie, czy jest to nóż, którym zadano śmierć.
Sąd ujawnił też gryps Tomasza K. pisany do Moniki Sz. "Ty nie masz nic do stracenia, ja już mogę nie zobaczyć wolności. Zeznawaj, że to S. cię szantażował, ja się do wszystkiego przyznam" - czytała sędzia. K. zaprzeczył, że napisał ten list.
Według zeznań Tomasza K., Monika Sz. zwierzyła się mu, że zabiła także, razem
z kanistrem pełnym benzyny. Wylali ją na zwłoki Tomka i podpalili. W chwilę później zasypali ziemią dół, a miejsce zamaskowali gałęziami.<br>Trojgu oskarżonym o zabójstwo sąd okazał wyłowiony z kanału nóż - domniemane narzędzie zbrodni. Wszyscy odmówili jednak odpowiedzi na pytanie, czy jest to nóż, którym zadano śmierć.<br>Sąd ujawnił też gryps Tomasza K. pisany do Moniki Sz. &lt;q&gt;"Ty nie masz nic do stracenia, ja już mogę nie zobaczyć wolności. Zeznawaj, że to S. cię szantażował, ja się do wszystkiego przyznam"&lt;/&gt; - czytała sędzia. K. zaprzeczył, że napisał ten list.<br>Według zeznań Tomasza K., Monika Sz. zwierzyła się mu, że zabiła także, razem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego