Leśnictwa - wynosi rano 15 proc., po południu zaś spada o kolejne pięć, co oznacza, że obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia ppoż.<br>Niezadowolony z upałów jest także Janusz Mróz, dyrektor SPEC (Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej), który tak jak 10-15 lat temu bronił się przed grzaniem (deficyt ciepła), tak teraz wolałby grzać przez cały rok, bo z tego żyje on i jego firma.<br>Klimatolodzy są zgodni co do tego, że ostatnie 10-lecie to najcieplejsza dekada kończącego się stulecia. Temperaturę np. w Warszawie odnotowuje się od 220 lat, dokładnie od 1779 r., kiedy to na Zamku Królewskim zainstalowano pierwszy termometr do stałych