Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nie wyleje. Nie ma obawy. Specjalne czujniki wyłączą strumień, gdy woda osiągnie wcześniej zaprogramowany poziom. Przy okazji niebieskim przyciskiem włączasz ekspres do kawy, a kolejnym uruchamiasz w kuchence program "Śniadanie". Przeciągasz się. Nigdzie ci się nie śpieszy. Zanim podniesiesz się z łóżka, cieplutka jajecznica i pachnąca kawa w towarzystwie gorących grzanek będą już na ciebie czekać.

Przez kilkadziesiąt lat podobne opowieści były raczej domeną pisarzy science fiction niż statecznych naukowców. Inteligentny dom opisywał 50 lat temu Ray Bradbury w opowiadaniu "Łagodne spadną deszcze". O porządek dbały tam miedziane szczury i stada mechanicznych myszy, ogień na kominku rozpalał się sam, a ściany
nie wyleje. Nie ma obawy. Specjalne czujniki wyłączą strumień, gdy woda osiągnie wcześniej zaprogramowany poziom. Przy okazji niebieskim przyciskiem włączasz ekspres do kawy, a kolejnym uruchamiasz w kuchence program "Śniadanie". Przeciągasz się. Nigdzie ci się nie śpieszy. Zanim podniesiesz się z łóżka, cieplutka jajecznica i pachnąca kawa w towarzystwie gorących grzanek będą już na ciebie czekać. <br><br>Przez kilkadziesiąt lat podobne opowieści były raczej domeną pisarzy science fiction niż statecznych naukowców. Inteligentny dom opisywał 50 lat temu Ray Bradbury w opowiadaniu "Łagodne spadną deszcze". O porządek dbały tam miedziane szczury i stada mechanicznych myszy, ogień na kominku rozpalał się sam, a ściany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego