Kiedy zapytałam, co się stało, powiedział, że poczuł na mojej piersi dziwne zgrubienie, wydawało mu się, że to jakiś guzek. Oblałam się zimnym potem, a słowo "guzek" zawisło groźnie w powietrzu. Chwila milczenia trwała całą wieczność. Kiedy zaczęłam nerwowo obmacywać pierś, okazało się, że to nie jeden, lecz cała grupa guzków. Próbowałam przekonywać samą siebie, że jestem jeszcze zbyt młoda, żeby mieć raka piersi, ale podświadomie odczuwałam ogromny strach - sądziłam, że wkrótce mogę umrzeć. <br>Na szczęście badanie lekarskie całkowicie rozwiało obawy Diany i jej chłopaka. Okazało się, że wyczuwane guzki były tylko zgrubieniami wywołanymi przez zmiany hormonalne podczas normalnego cyklu miesiączkowego