w miastach. Produkcją ich zajmowały się zakłady w Makowie i Proszowicach. Zatrudniały setki kobiet, wyszywających chusty. W Proszowicach wykonywano ich rocznie na przełomie XIX i XX w., około 1200 sztuk, przy czym "[...] wyhaftowanie jednej chusty trwało nawet 2-3 miesiące" (Fryś-Pietraszkowa, 1988, s. 139). <br>Na Kujawach przyjął się biały haft o motywach roślinnych, stosowany na płótnach kolorowych i niebieskich bądź amarantowych. Wyrabiano z nich zapaski, a w Radziejowie także czepce z tiulu. Tiule przyjęły się także w Wielkopolsce i w Krakowskiem. Ornamentowano je haftem płaskim bądź przewlekanym, stosując motywy geometryczne, związane z techniką wykonania, wybierania oczek w splocie tiulu. W