Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
roli hrabianki Barskiej -- pisał w Polityce 51/76 - Anny Dymnej, której reżyser nie dosyć pilnował, by była dęta jak wszyscy - spowodowało nierównowagę, bo ordynat powinien rzucić się na tę dziewczynę wesołą i ponętną, nie zaś ślęczeć nad zdesperowaną Stefcią. Gdy ta wreszcie umarła, następuje ulga - ordynat połączy się z apetyczną hrabianką, a i Ťordynacjať, nad której zaprzepaszczeniem martwią się zjednoczeni ziemianie, zostanie uratowana - bo była przecież zagrożona mezaliansem Michorowskiego. Wydźwięk niespodziewany, ale nie będziemy się tym gryźli, bo w ogóle tą Trędowatą nie trzeba się zanadto przejmować".
Trudno powiedzieć, czy właśnie reakcje widzów i krytyki, czy wciąż nie zmienione warunki aktorki
roli hrabianki Barskiej -- pisał w Polityce 51/76 - Anny Dymnej, której reżyser nie dosyć pilnował, by była dęta jak wszyscy - spowodowało nierównowagę, bo ordynat powinien rzucić się na tę dziewczynę wesołą i ponętną, nie zaś ślęczeć nad zdesperowaną Stefcią. Gdy ta wreszcie umarła, następuje ulga - ordynat połączy się z apetyczną hrabianką, a i Ťordynacjať, nad której zaprzepaszczeniem martwią się zjednoczeni ziemianie, zostanie uratowana - bo była przecież zagrożona mezaliansem Michorowskiego. Wydźwięk niespodziewany, ale nie będziemy się tym gryźli, bo w ogóle tą Trędowatą nie trzeba się zanadto przejmować".<br> Trudno powiedzieć, czy właśnie reakcje widzów i krytyki, czy wciąż nie zmienione warunki aktorki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego